Tout est en français :-). Nic nie można zrozumieć, z nikim nie można się dogadać :-). Wszystko po francusku :-). Ale to w sumie całkiem urocze :-). W ogóle całe miasto jest naprawdę piękne. Niestety cały urok zepsuła pogoda, od 2 dni non stop pada. I to tak rzęsiście, że nie mogłem nawet aparatu wyciągnąć, więc jest raptem kilka zdjęć. Muszę tu wrócić kiedyś, ale latem, gdy będzie sezon, gdy będzie ciepło i słonecznie. Ulice na pewno będą fantastycznie oświetlone wieczorem, tworząc wręcz romantyczny nastrój, niestety nie było mi dane tego doświadczyć. Nie będę się rozpisywał, bo nie ma za bardzo o czym. Ot po prostu pada deszcz, więc można co najwyżej pochodzić po marketach. Ceny niestety nie są tak niskie, jak myślałem, że będą. Dolar kanadyjski jest niemal 1 zł tańszy, niż dolar amerykański, ale niewiele to dało, ponieważ ceny są ciut wyższe, a do nich doliczany jest podatek 15%, a nie 7-8% jak w USA. Także ogólnie jest drogo. Kanada nie przekonała mnie do siebie w ogóle, jako kraj. W życiu bym nie powiedział, że to lepsze USA. Nie widziałem tu, co prawda zbyt wiele, raptem 4 największe, czy raczej główne, miasta. A przecież sama zatoka Hudsona jest wielkości niemal połowy Europy. Kanada jest drugim największym krajem świata. Jednak wydaje mi się, że jej większa część, szczególnie północna, to po prostu dzika przyroda, dlatego pozwalam sobie na takie uogólnienie odnośnie tego kraju. Jest na pewno niezwykły, jeśli chodzi o przyrodę, natomiast miasta, w których byłem, nie przekonały mnie do niej w ogóle. Jedynie Quebec wydaje się być takim w miarę romantycznym miejscem, z pięknym starym miastem, po którym można pospacerować, ale na pewno nie o tej porze roku jeszcze. Kanada chyba najlepsza była by dla osób, które lubią wybrać się na jakieś kajaki czy zorganizować obóz, ale warto wcześniej sprawdzić czy się da gdziekolwiek tu w namiocie legalnie spać, bo ceny na kampingach były za namiot wyższe, niż hostel w mieście. Także uogólniając odnośnie Kanady – przyroda – TAK, miasta – nie ma tu nic specjalnego, szkoda czasu.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz