Wczoraj byłem na profesjonalnym szkoleniu z pierwszej pomocy. I powiem Wam, że to jest coś, co każdy powinien obowiązkowo przechodzić przynajmniej raz na 2 lata. Wiele istnień ludzkich można by dzięki temu uratować. Wiadomo, że jeden dzień ćwiczeń i teorii nie czyni z nikogo ratownika, ale lepsze to niż nic. Przecież, gdy można komuś pomóc, to zawsze lepiej jest zrobić cokolwiek niż nic. Polecam taki kurs wszystkim. Koszt wacha się w okolicach zaledwie 130 – 150 zł za taki dzień szkolenia. Czy to dużo? Zdecydowanie nie. Zwłaszcza, że życia Twojego dziecka, czy rodziny nie da się wycenić. Czy wiesz, jak to zrobić bezpiecznie? Czy w ogóle wiesz, jak to zrobić? Dzięki temu możesz też pomóc sam sobie, gdy się okaże, że stało Ci się coś, gdy byłeś całkiem sam. W sumie dla mnie to właśnie była największa motywacja do uczestnictwa. Nie wiem przecież czy właśnie w takiej sytuacji nie znajdę się już niedługo, a ja tam wolę być przygotowany :-). Poza tym chcę mieć czyste sumienie, gdy zdarzy się przy mnie jakiś wypadek. Nie chcę robić tłumu, tylko umieć skutecznie kogoś utrzymać przy życiu przynajmniej przez kilkanaście minut, do przyjazdu pogotowia. Zastanówcie się nad tym. Większość z nas nie pamięta już, co było na lekcjach w szkole, z resztą na przestrzeni ostatnich kilkunastu lat sporo się w tym temacie zmieniło. Już np. nie sprawdza się tętna podczas wstępnego badania. No bo po co? Skoro jest oddech to jest i tętno. A jak oddechu nie ma, to tętna zaraz również nie będzie. Nie mówiąc już o tym, że w stresie ciężko pewnie wyczuć tętno pod palcami. Zmieniła się też częstotliwość wdechów i masażu serca. Mnie np. uczono o 15 uderzeniach w serce i 1 wdechu. Dzisiaj sugerują 30 uderzeń na 2 wdechy. Zauważcie przy tym, że robiąc masaż serca, przy okazji pompuje się również powietrze do płuc. Bardzo fajnie się przeszkoliliśmy w tym zakresie na manekinach. Także drogie panie :-), właśnie powiększyłem swoje umiejętności w metodzie usta-usta oraz w masażu serca :-))))). Gdyby trzeba było pokazać, jak to robić, to chętnie pomogę :-))).
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz